New Model Army, zamykał line-up Dużej Sceny pierwszego dnia Jarocin Festiwal. Mocno przekrojowy set, ze wspaniałym otwierającym Coming or Going poprzez m.in. Echo November, First Summer After, Here Comes the War. Dla mnie najlepsze momenty: Stormclouds i 51st State. Wieńczące całość, klasyczne Green and Grey przywołało magię wspaniałego albumu Thunder and Consolation (prócz niego był jeszcze Vegabonds). Justin Sullivan, mimo swoich lat wciąż w świetnej formie i z tym uroczym szaleństwemw oczach.
Nieznany
electrolite.wm@gmail.com
Muzyczna 15
Warszawa, 00-001