Zakończenie pierwszego lubelskiego rockowo-metalowego Open Air
Rock The Square musiało należeć do Legendy.
Paradise Lost widziałem na żywo parokrotnie w tym w kultowej starej lokalizacji
Progresja. O ile tamten koncert darzę największym sentymentem - tak ten w
Miasto Lublin był dla mnie ich najlepiej nagłośnionym. Zero rozczarowania i przekrojowa setlista! Epicki finisz. Robienie im zdjęć jest zawsze spowite niesamowitą atmosferą.
Mam nadzieję, do zobaczenia za rok, mocno trzymajmy kciuki aby impreza zagościła na stałe w koziołkowym, kulturalnym harmonogramie.